Ceny za zużycie prądu idą w górę. To oznacza wyższe rachunki, których wielu z nas pragnie uniknąć. Możemy to zrobić, lecz takie działanie wymaga od nas pewnego poświęcenia, zmiany nawyków i przyzwyczajeń. Pamiętajmy jednak, że ograniczając zużycie dbamy nie tylko o własny portfel, ale i planetę.
Mniejsze zużycie prądu przede wszystkim redukuje emisję dwutlenku węgla i innych szkodliwych gazów, które są generowane podczas produkcji energii, zwłaszcza w przypadku elektrowni opartych na paliwach kopalnych. Dodatkowo, ograniczenie zużycia energii zmniejsza eksploatację infrastruktury energetycznej, co przekłada się na mniejsze zużycie sprzętu i niższą emisję zanieczyszczeń związanych z jego produkcją i transportem.
Kwestią niezmiennie ważną pozostaje również ochrona naszego portfela. Szacuje się, że średni rachunek miesięczny wzrośnie o 14,5 zł, ale wartość ta może ulec zmianie, szczególnie w miesiącach zimowych. Ważne jest, aby na nadchodzące zmiany mądrze się przygotować.
Rachunek tkwi w szczegółach
Rzecz podstawowa i łatwa do osiągnięcia, a niosąca za sobą szansę na duże zyski. Wystarczy, że zadbamy o to, aby zupełnie wyłączać niepotrzebny sprzęt. Jeśli nieużywany czajnik elektryczny będzie podpięty do gniazdka, to i tak pochłania energię! To samo tyczy się mikrofali, a przede wszystkim telewizorów. Te w trybie stand-by zużywają niemal tyle energii, co w normalnych warunkach.
Pamiętajcie również, aby nie zostawiać ładowarek do telefonów lub laptopów w gniazdkach, jeśli sprzęty nie są w tym momencie ładowane. Powodują one pusty przepływ prądu i negatywnie rzutują na rachunki. Kolejnym dobrym pomysłem jest nieużywanie laptopów i telefonów podczas ładowania – takie działanie drenuje baterię, a także zwiększa zużycie prądu.
Zmiana nawyków
Warto rozważyć rezygnację z największych pochłaniaczy prądu. Ogromne telewizory, zwłaszcza te bez energooszczędnych ekranów, powinny pójść w odstawkę. Rozwiązaniem, które może okazać się znacznie bardziej korzystne, jest oglądanie programów lub meczów na laptopie, tablecie, a nawet telefonie. W przeskoczeniu na mniejszy sprzęt pomocny może okazać się bet.pl kod promocyjny Fortuna, dzięki któremu zyskacie dostęp do licznych transmisji z wydarzeń sportowych.
Innym pomysłem na zmianę nawyku jest optymalizacja korzystania z urządzeń AGD. Mowa tutaj między innymi o pralkach oraz zmywarkach. Używanie ich tylko wtedy, gdy są pełne, znacząco zmniejsza zużycie energii i wody. Dodatkowo korzystanie z programów ekonomicznych, które działają w niższych temperaturach, pozwala na kolejne oszczędności.
Wymiana sprzętu
Chociaż całkowita wymiana sprzętu w domu może okazać się zbyt kosztowna, to warto rozejrzeć się za możliwością przeprowadzenia nawet drobnych zmian. Energooszczędne żarówki LED zużywają do 80% mniej prądu niż tradycyjne żarówki. Mają również dłuższą żywotność, co oznacza, że rzadziej trzeba je wymieniać, co zmniejsza zarówno koszty, jak i zużycie surowców. LED-y nie nagrzewają się tak bardzo, co dodatkowo wpływa na obniżenie zużycia energii.
Jeśli dysponujemy większym budżetem, to możemy pomyśleć nad zamontowaniem inteligentnych termostatów w kaloryferach. Można zaprogramować urządzenie tak, aby obniżało temperaturę w pomieszczeniach, gdy nikogo nie ma w domu, i podnosiło ją przed powrotem domowników. Dzięki temu unika się niepotrzebnego marnowania energii na ogrzewanie pustych przestrzeni. Inteligentne systemy uczą się nawyków użytkowników, co sprawia, że są jeszcze bardziej efektywne w zarządzaniu zużyciem energii. Oprócz oszczędności na rachunkach, ich stosowanie wspiera ochronę środowiska przez ograniczenie emisji związanych z produkcją energii grzewczej.